środa, 17 września 2014

Przepiśnik w mięcie

Halo!

Czas leci tak szybko, dni mijają jak w oka mgnieniu, a ja tak wiele chciałabym jeszcze pokazać... Dziś przepiśnik.

Przepiśnik powstał w prezencie dla Pewnej Narzeczonej. Chciałam żeby był w zupełnie innej formie niż te tradycyjne, nie ma więc fartuszków i tym podobnych, za to jest nawiązanie do podróży i wina, które ponoć uwielbia nowa posiadaczka :) Zdjęcia jak widać- z telefonu, ale lepsze to niż nic -.- 







Co powiecie na takie Przepiśnikowe wydanie? 

 PS. Za śliczny 'herbaciany' stempelek dziękuję Małgorzacie Metryka :) 

1 komentarz:

  1. Super ten przepiśnik! Fajnie, że jest taki "inny", nie standardowy.
    I miło mi, że stempelek się przydał :-)
    Pozdrawiam,
    Gosia-mosia

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz jest miły mojemu serduchu, ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ ;)

09 10 11 12
Blogging tips